Niedziela, 06.15.2025, 3:18 PM
Witaj Gość | RSS Główna | Rejestracja | Wejdź
Moja witryna
Menu witryny

Kategorie sekcji
historia [56]
classic rock [195]
hard rock [74]
punk rock [84]
NWOBHM [12]
black metal [164]
death metal [64]
thrash metal [38]
gothic metal [14]
metal symfoiczny [5]
new metal [47]
groove metal [3]
doom metal [14]
progresja [15]
mroczne koncerty i festiwale [2]
recenzje [63]
power metal [17]
grunge [9]
Moja książka- black metal [3]

Statystyki

Ogółem online: 21
Gości: 21
Użytkowników: 0

Główna » 2014 » Sierpień » 13 » Klasyczne albumy heavy metalu-Symfoniczny metal: cz. I
0:39 AM
Klasyczne albumy heavy metalu-Symfoniczny metal: cz. I

Scena metalowa (i nie tylko) to gęsty tłum naśladowców, wyrobników i odtwórców. Szacunek należy się twórcom, którzy z uporem maniaka  nagrywają swoje. Są wizjonerami swojej dziedzinie (a uwierzcie mi nie jest to częste zjawisko!). Pozostają gdzieś poza czołowką, ba nawet za peletonem. Są niedocenionymi synami. Pomimo tego są konsekwentni  w tym co robią, są niewolnikami swojej wizji i pomysłów. Jak dla mnie takim człowiekiem jest Christopher Johnson- człowiek trochę na bakier, ale z bardzo bogatą twórczością. Gdy poświęca się trzy dni by przesłuchać sobie dyskografię Therion[http://metal-nibyl.ucoz.pl/blog/therion/2014-07-08-739 ] ma się świadomość, ze przenosi nas w zupełnie inne wymiary. Genialnych rozwiązań w tworczości tego zespołu nie brakuje. Łatwo dać się dźwiękom Therion omamić... i oszukać... Gdy jednak weźmie się kilka głębokich wdechów i parę razy się uszczypnie to można dostrzeć głębokie rysy na całości i prawdziwe perły...

Jak o perły chodzi to na pewno wydany w 2007 roku przez Nuclear Blast album „Gothic Kabbaltch”[http://www.youtube.com/watch?v=0OtMaUps78g][https://plus.google.com/photos/search/therion?pid=5948092886125697250&oid=110062462996295510274].  Jest to płyta, której na pewno należy słuchać bardzo głośno. Dlaczego? Tylko po to by wyłapać wszytskie smaczki, które są na niej zawarte, a których nie brakuje. Pozwoli nam to na pewno docenić homogenizowaną całość, którą nagrał ówczesny skład Therion z bardzo różnorodnych przecież wpływów, a przy okazji szerokiej gamy doświadczeń (bogactwo połaczeń metalu symfonicznego z death metalem).

Jest jeszcze jedna rzecz, która na pewno wyróżnia ten album z tłumu innych równie dobrych, To radośc tworzenia. Widać od razu, że Christopher Johnson to  człowiek szczęśliwy, któremu udało się stworzyć nie tylko doskonałe kompozycje, ale również skompletować skład by mieć ludzi by je perfekcyjnie wykonać. Efekt tego przedsięwzięcia powstał album szalenie bogaty, dojrzały- bardzo daleki od naiwnego „Thuli” z 1992 roku. Tu wszytsko płynie swoim tempem, każdy dźwięk wybrzmiewa w pełni i do końca, a wokalne bogactwo po prostu zachwyca, ale nie powoduje poczucia przesytu, co jest niezmiernie ważne. Christopher dobrał sobie niezmeirnei utalentowanych- wszystkie pięć osób genialnmie pasuje do owoych kompozycji.

Te 83 minuty na pewno nie wchodzi do głowy za pierwszym razem. Nie jest to radiowa melodyjka bardziej komercjna. Trzeba dac albumowi więcej niż jedną szansę, a wtedy album sprawi Wam ogromną radość zabawy z muzyką Therion.  

Kategoria: recenzje | Wyświetleń: 432 | Dodał: Bies | Rating: 0.0/0
Liczba wszystkich komentarzy: 0
avatar
Formularz logowania

Wyszukiwanie

Kalendarz
«  Sierpień 2014  »
Pn Wt Śr Czw Pt Sob Nie
    123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Archiwum wpisów

Przyjaciele witryny
  • Załóż darmową stronę
  • Internetowy pulpit
  • Darmowe gry online
  • Szkolenia wideo
  • Wszystkie znaczniki HTML
  • Zestawy przeglądarek

  • Copyright MyCorp © 2025Darmowy kreator stron www - uCoz