Myslovitz – polski zespół rockowy, założony w 1992 w Mysłowicach przez Artura Rojka, Wojciecha Powagę, Jacka Kuderskiego oraz Wojciecha Kuderskiego.
Zespół powstał w 1992 z inicjatywy Artura Rojka i początkowo działał pod nazwą The Freshman, zainspirowaną amerykańskim filmem o tym samym tytule (pol. Nowicjusz) z Marlonem Brando w roli głównej. Pierwszy koncert grupy odbył się w studenckim „Olimpie” przy AWF Katowice, jako support formacji Generał Stilwell. II nagroda w konkursie „Garaż '94” w Częstochowie otworzyła im drogę do pierwszych, profesjonalnych sesji nagraniowych w studiu Radia Łódź. W 1994 podpisali kontrakt z MJM Music Pl i rozpoczęli nagrywanie pierwszego albumu. Jego producentem był Ian Harris, współpracujący wcześniej m.in. z Joy Division, New Order i The Exploited. W październiku 1995 została wydana, już pod nową, aktualną nazwą zespołu, płyta Myslovitz. Uzyskała ona entuzjastyczne recenzje i została okrzyknięta „debiutem roku” przez kilka magazynów muzycznych. Niektórzy krytycy porównywali debiutantów do grupy Oasis, która była wtedy na szczycie popularności.
W 1995 grupa Myslovitz otrzymała nagrodę radia RMF FM – Niedocenieni '95.
W 1996 do Myslovitz dołączył trzeci gitarzysta i klawiszowiec - Przemek Myszor. Grupa podpisała kontrakt z wytwórnią Sony Music Polska i wydała tam swój drugi album Sun Machine. Znalazły się na nim dwa przeboje: „Z twarzą Marilyn Monroe” i „Peggy Brown”. Ten ostatni jest coverem zaprzyjaźnionej mysłowickiej grupy z tekstem irlandzkiego „barda narodowego”, Turlougha O'Carolan'a w tłumaczeniu polskiego poety i tłumacza Ernesta Brylla. Rok ten przyniósł grupie również pierwszą nominację do nagrody Fryderyk w kategorii Debiut roku.
Rok później grupa wydała trzeci album Z rozmyślań przy śniadaniu.
Zainteresowanie grupy kinem widać również w pisaniu ścieżek z muzyką filmową. W 1998 zespół nagrał utwór „To nie był film” do filmu Młode wilki ½. Tekst nawiązywał do fali brutalnych zbrodni popełnionych przez nieletnich przestępców dyskutowanej szeroko w polskich mass mediach w połowie lat 90. Drastyczne i dosłowne ukazanie przemocy w tekście utworu i towarzyszącym mu teledysku (który później został nagrodzony Fryderykiem) wywołało szerokie kontrowersje i doprowadziło do bojkotu piosenki i teledysku przez polskie stacje radiowe i telewizyjne.
W 1998 zespół wystąpił po raz pierwszy za granicą: w Szwecji, Niemczech oraz w USA.
W 1999 czwarty album studyjny Myslovitz Miłość w czasach popkultury zdobył platynową płytę (150 tys. sprzedanych egzemplarzy), a w chwili obecnej posiada już status „podwójnej platyny”. Singel Długość dźwięku samotności jest jak dotychczas największym hitem zespołu.
W 2000 Myslovitz znowu przyczynili się do powstania muzyki filmowej, pisząc i nagrywając utwór „Polowanie na wielbłąda” do filmu Duże zwierzę w reżyserii Jerzego Stuhra, jak również singel i dwa dotychczas niepublikowane utwory do filmu Waldemara Szarka To my. W 2003 Myslovitz kontynuował współpracę ze Stuhrem, komponując piosenkę tytułową do jego filmu Pogoda na jutro. Członkowie zespołu pojawili się tam także w epizodycznej roli – jako mnisi nowicjusze.
W okresie przerw w nagrywaniu muzycy Myslovitz udzielali się w innych zespołach. Artur Rojek występował w zespole Lenny Valentino i współpracował z Andrzejem Smolikiem. Przemysław Myszor grał w zespole Delons, a Wojciech Kuderski w rock and rollowej kapeli Penny Lane.
W 2002 Myslovitz wydaje kolejny album zatytułowany Korova Milky Bar. Tytuł ten nawiązuje do ekranizacji powieści Anthony'ego Burgessa Mechaniczna pomarańcza w reżyserii Stanleya Kubricka. Płyta zdobyła status platyny jeszcze szybciej niż jej poprzedniczka, a single „Acidland” i „Sprzedawcy marzeń” powtórzyły sukces „Długości dźwięku samotności” sprzed trzech lat.
Zdaniem niektórych krytyków przyczyną popularności nowego materiału był fakt, że jego klimat odpowiadał nastrojowi panującemu wtedy w polskim społeczeństwie. Zdaje się to potwierdzać gitarzysta Przemek Myszor w wywiadzie dla Montreal Mirror: „Dla nas Korova Milky Bar [z 'Mechanicznej pomarańczy' Kubricka] jest miejscem, gdzie coś odmiennego może przydarzyć się twojemu umysłowi. To miejsce jest jak dzisiejsza Polska. Wiesz, Polska jest miejscem, w którym z twoim umysłem dzieją się bardzo dziwne rzeczy. To miejsce pełne kryzysów i wszystko wokół ciebie jest bardzo smutne, bardzo mroczne, bardzo popieprzone. Dlatego teksty na naszej płycie są smutne. Śpiewamy dużo o byciu w dziwnym stanie ducha.”.
Myslovitz wystąpił z materiałem z Korova Milky Bar na kilku europejskich festiwalach, m.in. na największym niemieckim festiwalu muzyki alternatywnej Bizarre i prestiżowym Montreux Jazz Festival. Supportował również Iggy'ego Popa i Simple Minds w ich europejskich trasach koncertowych tego roku. Otrzymali nagrodę MTV Europe Music Award w kategorii Best Polish Act, do której byli nominowani już dwukrotnie w poprzednich latach.
W listopadzie 2002 Myslovitz podpisał nowy kontrakt z polskim oddziałem EMI, Pomatonem. Pierwszym albumem nagranym pod tą nową marką była angielskojęzyczna wersja Korova Milky Bar, która została wydana w 27 krajach (m.in. w Niemczech, Holandii, Belgii, Szwajcarii, Francji, Hiszpanii, Rosji, Turcji i RPA). Poza materiałem z Korova Milky Bar album ten zawiera również angielskojęzyczne wersje starszych utworów. „Długość dźwięku samotności” pojawiła się na singlu jako „The Sound of Solitude” (wcześniejszą angielską wersję, zatytułowaną „The Length of The Solitude Sound”, można znaleźć na stronie B wydanego w Polsce singla).
Teledysk do „The Sound of Solitude” został wyreżyserowany przez Janusza Kamińskiego, operatora filmowego i reżysera polskiego pochodzenia, nagrodzonego m.in. Oscarami za najlepsze zdjęcia do Listy Schindlera i Szeregowca Ryana. Kamiński odrzucił wtedy ofertę Martina Scorsese, aby móc pracować z Myslovitz. Określił się „fanem” Myslovitz, mówiąc: Pracuję tylko dla Spielberga i dla Myslovitz [...] Pieniądze nie odgrywają tutaj żadnej roli. Czego się nie robi dla swoich idoli! Teledysk pokazywano często w MTV Europe, a album otrzymał przychylne recenzje w europejskiej prasie muzycznej, szczególnie w Niemczech. Emisje radiowe były jednak sporadyczne i w dużej mierze ograniczone do audycji z muzyką alternatywną (takich jak Johna Peela w Wielkiej Brytanii). W związku z tym Myslovitz jak dotąd nie udało się wejść na szczyty list przebojów poza Polską.
W 2003, Myslovitz występował z zespołem Travis oraz Skin (wokalistką Skunk Anansie) na festiwalu The Road to Edinburgh, gdzie po raz kolejny zostali nagrodzeni MTV Europe Music Award w kategorii Best Polish Act.
W tym samym roku Sony Music wydała obowiązkową w związku z wygaśnięciem kontraktu kompilację zatytułowaną The Best of. Promujący ją singel Kraków został nagrany z gwiazdą polskiej poezji śpiewanej, Markiem Grechutą i jego zespołem Anawa.
W 2004 roku grupa wydała album DVD z teledyskami i wywiadami grupy. Bonusem były sesje zdjęciowe zespołu.
Latem 2004 Myslovitz wyruszył w trasę koncertową po Europie, rozpoczynając ją koncertem dla niemieckiego radia i telewizji publicznej Westdeutscher Rundfunk (WDR) w przeddzień rozszerzenia Unii Europejskiej. Poza uświetnieniem kilku mniejszych imprez i krótkimi występami na festiwalach (m.in. na największym szwajcarskim festiwalu open air w Sankt Gallen) otworzyli koncerty Iggy'ego Popa i The Stooges w Europie oraz The Corrs w Wielkiej Brytanii.
W grudniu 2004 EMI wydała album Myslovitz zatytułowany Skalary, mieczyki, neonki, zawierający niepublikowany wcześniej materiał z sesji nagraniowych Korova Milky Bar.
Kolejnym albumem zespołu był Happiness Is Easy, którego premiera odbyła się 19 maja 2006. Znalazło się na nim 13 utworów, a pierwszy singel „Mieć czy być” trafił do rozgłośni radiowych w marcu 2006.
23 maja 2007 roku zespół zapowiedział, że w 2008 roku planuje przerwę w działalności koncertowej, a wolny czas jego członkowie planują spędzić z rodzinami. Na stronie zespołu pojawiła się informacja, że przerwa ma potrwać rok. Zespół wznowił swoją działalność koncertem w Toruniu 28 grudnia 2008 roku. 27 lutego 2009 zespół wydał reedycję swojej płyty z 1999 roku – Miłość w czasach popkultury. W skład reedycji wchodziły dwie płyty: na pierwszej oryginał płyty z 1999 roku, a na drugiej dema piosenek z tej płyty.
30 października 2009 roku ukazała się pierwsza biografia zespołu zatytułowana „Myslovitz. Życie to surfing” (ISBN 978-83-929695-0-1). Jej autorem jest dziennikarz Leszek Gnoiński.
8 kwietnia zespół zapowiedział wydanie nowego albumu. Na początku 2010 roku nagrali demo płyty. Producentem płyty jest Marcin Bors. Zespół na czas nagrywania otworzył blog, na którym można śledzić postępy prac. 13 stycznia ogłoszono oficjalnie datę wydania nowej, niezatytułowanej jeszcze, płyty.
31 maja 2011 roku płyta ukazała się pod tytułem Nieważne jak wysoko jesteśmy.... Promował ją singel pt. "Ukryte", który do rozgłośni radiowych trafił 28 marca 2011r..
20 kwietnia 2012 zespół Myslovitz oświadczył zgodnie, że postanowił zakończyć współpracę w dotychczasowym składzie. Wojciech Powaga, Jacek Kuderski, Wojciech Kuderski i Przemysław Myszor będą występować dalej pod nazwą Myslovitz z nowym wokalistą, Michałem Kowalonkiem. Z kolei Artur Rojek zapowiedział solową działalność artystyczną. W grudniu 2012 roku zespół opublikował pierwszy utwór z Michałem Kowalonkiem, nosi on tytuł "Trzy sny o tym samym".
28 maja 2013 roku miała miejsce oficjalna premiera nowej płyty pod tytułem 1.577.
Myslovitz kultywuje tradycję amerykańskich wykonawców rockowych lat 70., którzy nadawali zespołom nazwy swoich miast rodzinnych, jak np. Chicago, czy Boston. W przypadku Myslovitz wybór nazwy grupy wydaje się być powodowany ambiwalentnym stosunkiem do ich miasta, które jawiło im się jako raczej prowincjonalne, a dokładnie było tak, iż członkowie kapeli włócząc się po starych, pustych i rozsypujących się domach w swym mieście, natknęli się na zniszczony, przedwojenny piec kaflowy, na którego żeliwnych drzwiczkach widniał niemiecki napis „Myslowitz”.
W recenzji The Best Of kulturalno-katolicki Tygodnik Powszechny stwierdza: „[...] pochodząc z Mysłowic, grupa wkroczyła w nowy, wspaniały świat show-business'u z małomiasteczkowym kompleksem”. W wywiadzie dla „Montreal Mirror” (patrz także wyżej) gitarzysta, Przemek Myszor nazwał Mysłowice „przygnębiające [...] jak wszystkie małe miasta. W Polsce jest tylko kilka dużych miast. A przez duże rozumiem miasto, w którym jest kultura. Wiesz, miasta, które mają duże kluby. Ciągle mieszkamy w Mysłowicach, ale to jest miasto dobre do umierania, nie do życia. Nasz region Polski, na południu, jest bardzo przemysłowy, górnictwo, przemysł ciężki”. Za takie stwierdzenia członkowie grupy byli często krytykowani za „paskudzenie do własnego gniazda”; paradoksalnie jednak pomogli oni oczyścić image swojego miasta. Wypowiedź dziennikarza muzycznego Leszka Gnoińskiego (jeden z autorów Encyklopedii Polskiego Rocka): „Mysłowice jest miastem o zaludnieniu ok. 100 tys. mieszkańców. Do wczesnych lat 90. było znane co najwyżej ze swoich kopalń - dopóki tych pięciu gości z gitarami zamieniło miasto górnicze w miejsce, które każdy potrafi znaleźć na mapie Polski.” Wpływ Myslovitz był jednym z czynników stymulujących lokalną scenę muzyczną. W tej chwili, dzięki grupom takim jak Negatyw, Delons, czy Gutierez w Mysłowicach rozwija się żywotna scena rocka alternatywnego. Położone z dala od Warszawy uważanej za centrum polskiego komercyjnego przemysłu rozrywkowego, Mysłowice zyskują nawet na swoim wizerunku: miasta peryferyjnego, zwyczajnego i nie mającego nic wspólnego z komercją. Nasuwa się tu analogia do fenomenu brytyjskiego Manchesteru czy amerykańskiego Seattle w latach 80. i wczesnych 90.
Wiele utworów zespołu, a także całe albumy, stanowią nawiązania do filmów. Można się o tym dowiedzieć między innymi z wypowiedzi muzyków. Przemysław Myszor - „Dla nas Korova Milky Bar [z >>Mechanicznej pomarańczy<< Kubricka] jest miejscem, gdzie coś odmiennego może przydarzyć się twojemu umysłowi. To miejsce jest jak dzisiejsza Polska. Wiesz, Polska jest miejscem, w którym z twoim umysłem dzieją się bardzo dziwne rzeczy. To miejsce pełne kryzysów i wszystko wokół ciebie jest bardzo smutne, bardzo mroczne, bardzo popieprzone. Dlatego teksty na naszej płycie są smutne. Śpiewamy dużo o byciu w dziwnym stanie ducha”.
Również w poszczególnych utworach można odnaleźć historie z filmów. „Peggy Sue nie wyszła za mąż” opowiada historię Peggy Sue z filmu Francisa Coppoli, Peggy Sue wyszła za mąż. Podobnie z utworami „Myszy i ludzie”, „Blue Velvet”, które czerpią z filmów o tych samych tytułach. „To nie był film” w swoim tekście nawiązuje do kilku znanych filmów, między innymi do Siedem i Pulp Fiction, a „Polowanie na wielbłąda” opowiada historię z filmu Duże zwierzę Jerzego Stuhra, początkowo piosenka miała być częścią soundtracku. Ostatecznie ze względu na zbyt późne zgłoszenie się zespołu, utwór nie został wykorzystany w filmie, a pełnił jedynie rolę piosenki promującej. Fragmenty filmu Duże zwierzę zostały również użyczone do teledysku towarzyszącego tej piosence.
|