Niedziela, 06.15.2025, 2:45 PM
Witaj Gość | RSS Główna | Rejestracja | Wejdź
Moja witryna
Menu witryny

Kategorie sekcji
historia [56]
classic rock [195]
hard rock [74]
punk rock [84]
NWOBHM [12]
black metal [164]
death metal [64]
thrash metal [38]
gothic metal [14]
metal symfoiczny [5]
new metal [47]
groove metal [3]
doom metal [14]
progresja [15]
mroczne koncerty i festiwale [2]
recenzje [63]
power metal [17]
grunge [9]
Moja książka- black metal [3]

Statystyki

Ogółem online: 20
Gości: 20
Użytkowników: 0

Główna » 2015 » Marzec » 06 » The killers Direct Hits
7:59 PM
The killers Direct Hits

The Killers[http://metal-nibyl.ucoz.pl/blog/the_killers/2015-03-07-952] ogłosili niedawno, że robią sobie przerwę. Długą. Nie pierwszą zresztą w karierze. Podczas gdy słynna nazwa nie będzie eksploatowana, muzycy pod nią się ukrywający zajmą się solowymi płytami (takowe już zapowiedzieli Brandon Flowers i Ronnie Vanussi Jr.). Żeby jednak fani zespołu z Las Vegas zbytnio nie rozpaczali, ten prezentuje im "Direct Hits", zbiór 13 numerów z czterech dotychczasowych albumów oraz dwa zupełnie nowe nagrania. To dobra okazja także dla pozostałych słuchaczy, który albo programowo nie lubią The Killers, albo ich po prostu nie słuchają, by przełamać lody i spróbować odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego formacja odniosła sukces.

Pierwsze dwie płyty, "Hot Fuss" i "Sam's Town" mimo że są przebojowe, to jednak nie przynoszą ani odrobiny oryginalnej muzyki. Killersi po prostu postanowili dołączyć się do nowej rockowej rewolucji i chochlami czerpać z muzyki takich składów, jak chociażby The Strokes, The Libertines czy może nawet Interpol. Z tego powodu takie numery, jak "Somebody Told Me" czy "When You Were Young" z miejsca stały się hitami, ale też nie przykuły uwagi słuchaczy tak mocno, jak na to liczył Brandon Flowers i jego koledzy.

oto na "Day & Age" The Killers poszli na całość, postawili na elektronikę, która dodała ich muzyce popowego posmaku - i wygrali. "Human" stało się ogólnoświatowym hymnem (które radio tego nie grało!), a ich oryginalny styl zaczęli kopiować inni. Sprawdźcie listy przebojów z ostatnich 12 miesięcy, zobaczycie na nich takie kapele, jak Bastille, Imagine Dragons czy Capital Cities - nie trudno wychwycić, skąd czerpią swoje inspiracje. Być może wielu fanów rocka zarzuci takim kawałkom, jak "Spaceman" czy "Miss Atomic Bomb" plastikowość, ale inni ujrzą w nich wyznaczenie i utrwalenie pewnych standardów, dzięki którym The Killers przejdą do historii. Ustawienie ich na "Direct Hits" w jednym rzędzie ze starociami z poprzednich krążków pokazuje, jak bardzo ta kapela się zmieniła i jak daleko zaszła w swoich poszukiwaniach.

Składankę uzupełniają dwie niepublikowane nigdzie piosenki: "Shot at the Night" i "Just Another Girl". Pierwsza z nich to osadzony w latach '80 rocker, z cukierkową elektroniką, stadionowym refrenem, ale i subtelnym, nowoczesnym bitem w zwrotce. "Just Another Girl" jest jeszcze odważniejsza pod względem elektronicznym, acz także sensownie ułożona, nieprzesadzona i okraszona sprytnie wplecionymi w tło zagrywkami gitary.

"Direct Hits" to najlepszy dowód na to, że owszem - The Killers może nam się nie podobać, ale zdecydowanie powinniśmy mieć szacunek do dokonań tej kapeli.

Kategoria: recenzje | Wyświetleń: 418 | Dodał: Bies | Rating: 0.0/0
Liczba wszystkich komentarzy: 0
avatar
Formularz logowania

Wyszukiwanie

Kalendarz
«  Marzec 2015  »
Pn Wt Śr Czw Pt Sob Nie
      1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031

Archiwum wpisów

Przyjaciele witryny
  • Załóż darmową stronę
  • Internetowy pulpit
  • Darmowe gry online
  • Szkolenia wideo
  • Wszystkie znaczniki HTML
  • Zestawy przeglądarek

  • Copyright MyCorp © 2025Darmowy kreator stron www - uCoz