Reggae – styl we współczesnej muzyce rozrywkowej, powstały pod koniec lat sześćdziesiątych XX wieku w Kingston na Jamajce.
Stanowi najbardziej charakterystyczny gatunek muzyki jamajskiej.
Do muzyki jamajskiej zalicza się lokalną muzykę ludową i wiele gatunków muzyki rozrywkowej takich jak mento, ska, rocksteady, reggae, dub, dancehall, reggae fusion czy nyabinghi.
Powstała się ona w wyniku połączenia się elementów z gatunków muzyki z Stanów Zjednoczonych (rhythm and blues, rock and roll, soul), Afryki i sąsiednich, karaibskich wysp takich jak Trynidad i Tobago (calypso i soca). Międzynarodową sławę zyskała w latach siedemdziesiątych dzięki Bobowi Marleyowi, muzykowi reggae i w tym samym czasie dzięki jamajskim emigrantom uprawiającym toasting powstał w Nowym Jorku hip-hop.
Światowy rozgłos zyskało w latach siedemdziesiątych dzięki twórczości Boba Marleya, choć wbrew powszechnej opinii nie był on jedynym prekursorem gatunku. Ukształtowało się w wyniku stopniowej ewolucji (polegającej m.in. na spowolnieniu tempa) muzyki ska, poprzez przejściowy styl rocksteady.
Rocksteady to styl muzyczny wywodzący się z Jamajki.
Czas kiedy powstało rocksteady nie jest łatwy do ustalenia. Oficjalnie mówi się o przełomie roku 1965 i 1966, z tym że, na początku muzycy grali ten styl w ogóle nie przypisując mu nazwy. Era tego gatunku trwała mniej więcej do roku '68. Przez tak krótki okres królowania tego stylu w jamajskiej muzyce zmieniło się bardzo wiele. Rocksteady odcisnęło swe piętno na kolejnych gatunkach.
Jest kilka historii na temat powstania gatunku. Jedna z nich mówi o tym jakoby rok 1966 był bardzo upalny, a muzycy nie mający siły grać szybkiego ska zwalniali tempo tworząc rocksteady. W drugiej opowieści przedstawiony jest wokalista Hopeton Lewis. Podobno nie mógł on dopasować tekstu do muzyki ska i poprosił zespół o wolniejszą grę. Właśnie wtedy miała powstać również nazwa rocksteady. Gatunek charakteryzuje się zdecydowanie wolniejszym tempem niż ska. Na pierwszy plan wysuwa się melodyjna i bardziej pulsująca linia basu i bębnów. Większe pole do popisu mają tu również piosenkarze, którzy w ska nie mogli całkowicie spełnić swych talentów wokalnych.
Dzięki rocksteady muzyka jamajska zaczęła przybierać tę formę, którą widzimy dziś w reggae, dub, a także w ragga. W każdym z tych stylów na pierwszy plan wychodzi bas i perkusja – pozostałość po rocksteady. Gdy we wczesnej muzyce ska widzieliśmy płynącą radość z odzyskania przez Jamajkę niepodległości, to w dobie rocksteady już nie jest tak wesoło. Bieda, przemoc, tak właśnie zaczęła wyglądać rzeczywistość. Muzycy zaczęli utożsamiać się z młodzieżą z getta - Trench Town i innych - często sami z nich pochodzili. Wtedy też właśnie przylgnęło do rocksteady określenie - muzyka rude boys. Teksty piosenek pokazywały chwałę i dumę z bycia rude boys. Nierzadko też można było doszukać się w nich wątków kryminalnych - czyli codzienności życia w getcie. Wizerunek rude boys w muzyce rocksteady zawdzięczać można także filmom jakie wtedy były popularne, np. James Bond (tego też powodu wielu młodych ludzi chciało utożsamiać się z kinowymi pierwowzorami). Liryka gatunku nie ograniczała się jednak tylko do przemocy. Powstawały także utwory o miłości.
Najważniejszymi wokalistami ery rocksteady bez wątpienia są Ken Boothe, Delroy Wilson, czy Alton Ellis. Natomiast grupy to The Gaylads, The Ethiopians, Desmond Dekker & the Aces, The Wailers, The Melodians, The Techniques, Tommy McCook And The Supersonics i wiele innych. Większość jamajskich producentów próbowała swych sił w wypromowaniu wokalistów i zespołów rocksteady. Palmę pierwszeństwa wiedli w tym jednak Duke Reid i Coxsone Dodd.
Ska to natomiast styl muzyczny zapoczątkowany w drugiej połowie lat 50. w Kingston na Jamajce, będący prekursorem muzyki rocksteady, a w dalszej kolejności - reggae; charakteryzuje się przede wszystkim szybkim tempem, akcentem perkusyjnym kładzionym na drugą i czwartą nutę taktu oraz wyrazistą linią basu.
Muzyka ska wykonywana jest w tempie od żywego po bardzo szybkie. Zdecydowanie przeważają w niej parzyste podziały rytmiczne. Świadcząca o pokrewieństwie z jazzem tendencja do używania rytmu synkopowanego występuje, ale nie jako cecha definiująca; natomiast jedną z najbardziej rozpoznawalnych cech rytmu ska jest dodatkowe akcentowanie elementów taktu zazwyczaj cichszych w innych stylach, czyli drugiej i czwartej miary w takcie. Funkcję tę najczęściej pełni gitara rytmiczna (tradycyjnie używano elektrycznych gitar orkiestrowych). Bardzo podkreślona jest rola kontrabasu bądź gitary basowej – linia basowa z reguły tradycyjnie akcentuje pierwszą i trzecią miarę taktu. Łącznikiem między sekcją rytmiczną i solową są zazwyczaj sekcje instrumentów dętych – tradycyjnie najczęściej puzonu i trąbki, rzadziej saksofonów. Partie solowe są improwizowane, jak w jazzie.
Muzyka ska niemal zawsze ma charakter ludyczny i rozrywkowy. Niezależnie od warstwy lirycznej - która może być bardzo poważna i poruszać tematy dalekie od beztroskiej rozrywki - zdecydowana większość utworów ma charakter taneczny. Styl ska pozbawiony jest skomplikowania formalnego i daleko posuniętej dbałości o formę. Może to być nawet powodem protekcjonalnego traktowania tego gatunku przez jazzmanów. Jednak ładunek emocjonalny, który w muzyce jazzowej bardzo często ulega zatarciu przez wyszukaną formę, w muzyce ska - przy zachowaniu zbliżonego instrumentarium i podobnej palety środków artystycznych - jest bardzo wyraźny.
Styl Ska powstał pod wpływem połączenia takich gatunków muzycznych jak rhythm 'n' blues, calypso, jazz (szczególnie odmiana nowoorleańska) i swing. Słowo ska jest prawdopodobnie wyrazem dźwiękonaśladowczym, używanym przez DJ-ów, którzy w ten sposób zachęcali odbiorców do zabawy. Powstanie ska związane jest z sound systemami. Pierwszymi ich twórcami byli Duke Reid i Sir Coxsone. Dzięki nim świat poznał ska, reggae czy dub. Między dyskotekami tych DJ istniała silna rywalizacja (dochodziło m.in. do walk na noże). Te nieformalne sound systemowe walki miały swoje plusy – dzięki nim świat poznał takie osobistości jak np. Prince Buster czy Derrick Morgan.
Bardzo ważną rolę w powstaniu ska odegrali jamajscy jazzmani: muzycy, początkowo nabywani jako sesyjni, założyli grupę The Skatalites. Zespół ten jest uważany za klasyka gatunku ska. Dzięki jamajskim emigrantom styl ten w krótkim czasie dotarł na Wyspy Brytyjskie, gdzie został zaadoptowany przez białą młodzież spod sztandarów mods, oraz skinheads. Pod koniec lat 60. ska zostało wyparte przez rocksteady.
Elementy muzyki ska znaleźć można w albumach Boba Marleya.
Po ponad dziesięcioletnim letargu, ska odkryto na nowo. Nowa forma stylu była bardziej energiczna. Druga połowa lat 70. to epoka punk rocka, który miał wpływ na brzmienie ska. Czołowe grupy tamtej dekady (The Specials, The Beat, The Selecter, The Bodysnachers, Madness, Bad Manners) stworzyły nowy rodzaj muzyczny – 2 Tone, nagrywając w legendarnej dziś wytwórni 2 Tone Records.
W drugiej połowie lat 90. XX wieku styl ska opanował USA i przyjął miano 3 wave ska (3 fala ska). Wtedy też powstały odmiany tego stylu: ska-core, ska punk, cyber-ska, acid-ska, swing-ska itp. Do najciekawszych grup 3 fali ska zaliczane są: The Toasters, Ska-P, Skalariak, Bim Skala Bim, Let's Go Bowling, Slackers, Skinnerbox, Hepcat, Mighty Mighty Bosstones czy Save Ferris.
Obecnie muzyka ska łączona jest z punkiem lub hardcorem.
W 1965 grupy Alibabki i Tajfuny wydały czwórkę "W rytmach Jamajca Ska", na której znalazły się utwory z tekstami Wojciecha Młynarskiego: Dykcja dla wszystkich, Już nie twist, Wash-Wash-Ska i Echo ska. Czwórka ta jest uważana za pierwszą polską płytę ska.
Za jednego z pierwszych polskich wykonawców grających muzykę ska uważa się formację Mr. Zoob. Do czołowych polskich wykonawców reprezentujących ten gatunek zaliczyć można takie zespoły jak Skangur, 740 milionów oddechów, Dr. Cycos, Horrorshow, Kuki Pau, Skambomambo, Vespa, Skankan, Cała Góra Barwinków, Skampararas, Skauci, Skapoint, The Bartenders, Wersja de Lux, Sari Ska Band, Zabili Mi Żółwia, Akurat, Podwórkowi Chuligani, The Mugshots. W Polsce liczne zespoły punkowe (takie jak Alians, Farben Lehre, Śmierć Kliniczna, Fate), inspirując się utworem "Punky Reggae Party" Boba Marleya, łączą punk rocka ze ska oraz reggae.
Charakterystyczny dla reggae schemat rytmiczny, łączący wyrazistą linię basu i beat perkusyjny, określa się mianem riddimu. Reggae jest szczególnie popularne w środowisku ruchu Rastafari.
Ruch Rastafari to millenarystyczno-mesjanistyczny synkretyczny ruch religijny powstały w chrześcijańskich kręgach kulturowych na Jamajce w latach 30. XX wieku i zapoczątkowany przez Marcusa Garveya.
Rastafarianie wierzą, że Jah, który jest Bogiem, stworzył świat i opiekuje się nim. Wierzą również, iż objawił się on m.in. w królewskim majestacie rasa Tafari Makkonena, od momentu koronacji na cesarza Etiopii znanego jako Haile Selassie I, czym motywują cześć dla niego jako Zwycięskiego Lwa Plemienia Judy, Wybrańca Bożego, Pana Panów i Króla Królów lub uznają go tylko za namiestnika boskiego majestatu na Ziemi.
Ruch Rastafari zapoczątkowany został w ramach walki o równouprawnienie rasowe oraz koncepcji powrotu do Afryki (Back to Africa). Wyrasta też z interpretacji biblijnego proroctwa, aspiracji społeczno-kulturalnych osób czarnoskórych i kazań Marcusa Garveya. Rozpowszechniał się wraz z emigracją mieszkańców Jamajki. Nazwa ruchu pochodzi od imienia chrzestnego cesarza Ras Tafari, co w języku amharskim znaczy książę straszliwy/szanowany.
W 1996 roku ruch Rastafari na całym świecie otrzymał status doradczy przy Organizacji Narodów Zjednoczonych jako International Rastafari Development Society.
Istnieje co najmniej kilka hipotez co do pochodzenia nazwy gatunku(reggea).
Po raz pierwszy słowo „reggae” odnotował wydany przez Cambridge University Press w roku 1967 Dictionary of Jamaican English, podając je jako alternatywną formę słowa „rege-rege” oraz definiując jako: 1. gałgany, szmaty; 2. kłótnia, sprzeczka.
Niektórzy jamajscy rastafarianie twierdzą, że słowo pochodzi od nazwy posługującego się jednym z języków bantu plemienia regga, żyjącego rzekomo gdzieś w okolicy jeziora Tanganika.
Według brytyjskiego badacza i historyka gatunku Steve'a Barrowa, termin utworzył producent i wokalista Clancy Eccles od słowa „streggae”, w języku patois używanego na określenie prostytutki.
Z kolei Bob Marley utrzymywał, że słowo wywodzi się z języka hiszpańskiego i oznacza dosłownie „króla muzyki”.
W książeczce dołączonej do kompilacyjnego albumu z chrześcijańskim reggae pt. To the King, wydanego w roku 2003 przez wytwórnię Lion of Zion Entertainment, przeczytać można, że nazwa gatunku pochodzi od łacińskiego słowa regis (dosł. „książę”, ale również forma dopełniacza liczby pojedynczej słowa rex – „król”).
Pierwszy utwór, w którym pada określenie gatunku, to wydany w roku 1968 singel grupy Toots & The Maytals pt. „Do the Reggay”: “To było jak sen. Któregoś poranka siedziałem, brzdąkając na swojej gitarze, i słowo się pojawiło, tak po prostu. Powiedziałem więc: Róbmy reggae!, i takie jest właśnie pochodzenie tego słowa.”
Korzenie muzyki reggae sięgają drugiej połowy XIX wieku, kiedy to stopniowo zaczęło się kształtować oryginalne brzmienie jamajskiej muzyki ludowej, określanej mianem mento. Wpływ na jej rozwój miały zarówno afrykańskie, jak i europejskie tradycje muzyczne. Jako że mento grano początkowo wyłącznie na terenach wiejskich, całe instrumentarium wykonane było własnoręcznie z dostępnych pod ręką materiałów (banjo, marimbula, bambusowe saksofony, flety i flażolety, drewniane bębny ręczne i marakasy). W latach 20. i 30. XX wieku, na fali rosnącej w Ameryce Północnej popularności jazzu, na Jamajce pojawiły się pierwsze jazzowe big bandy; wśród nich wymienić warto przede wszystkim Orkiestry Erica Deansa, Roya Coburne'a i Vala Bennetta. Wielu przyszłych pionierów muzyki jamajskiej rozpoczynało swoje kariery właśnie w tego typu formacjach. Jazz wywarł także wpływ na dalszy rozwój muzyki mento: bambusowe i drewniane instrumenty domowej roboty zostały stopniowo zastąpione przez profesjonalny sprzęt muzyczny.
ak wyposażone zespoły organizowały się głównie w miastach, stąd też jazzujący styl ich gry określa się mianem "miejskiej" odmiany muzyki mento. Od końca lat 40. zlała się ona w jeden wspólny nurt z wywodzącym się z wysp Trynidadu i Tobago calypso, osiągając szczyt popularności w latach 50. W roku 1951 drobny przedsiębiorca Stanley Motta otworzył pierwsze na Jamajce studio nagraniowe, Motta's Recording Studio; w grudniu zarejestrował w nim pierwsze w historii jamajskiego przemysłu muzycznego nagranie – singel popularnego wykonawcy mento, Lorda Fly, przy akompaniamencie Orkiestry Dana Williamsa (strona A: "Medley of Jamaican Mento-Calypsos", strona B: "Whai, Whai, Whai"). Trzy lata później główny konkurent Motty, Ken Khouri, zamówił z Kalifornii dwie maszyny tłoczące, co pozwoliło mu otworzyć na zapleczu jego sklepu meblowego pierwszą na wyspie wytwórnię płytową pod nazwą Records Limited; w roku 1957 przeniósł przedsięwzięcie do większego lokalu i zmienił jego nazwę na Federal Records.
Okres ten, nazywany "złotą erą" jamajskiego mento-calypso, zakończyło pojawienie się amerykańskiego R&B w wiodącej rozgłośni radiowej RJR. Wśród mieszkańców wyspy zapanowało prawdziwe szaleństwo na punkcie zupełnie dla nich nowego tanecznego gatunku muzyki, zwłaszcza w wykonaniu takich artystów jak Fats Domino, Lloyd Price czy też Louis Jordan. Wkrótce do nowej mody dostosowali się również miejscowi muzycy, którzy stworzyli wówczas jedyną w swoim rodzaju mieszankę jazzu, R&B i mento-calypso, znaną jako ska. Jej żywiołowe tempo idealnie wpasowywało się w klimat miejskich dyskotek, zaś zespoły ska
zaczęły być rozchwytywane przez właścicieli luksusowych hoteli, klubów i restauracji. Większości przedstawicieli klasy średniej, a tym bardziej mieszkańców slumsów stolicy i terenów wiejskich, nie było jednak stać na tego typu rozrywkę. Chcąc wykorzystać ten potencjał, kilkoro przedsiębiorczych DJ-ów i producentów zaczęło organizować obwoźne dyskoteki, przewożąc ogromne zestawy nagłośnieniowe furgonetkami; zapoczątkowali oni w ten sposób kulturowy fenomen Jamajki – imprezy sound systemowe. Konkurencja pomiędzy poszczególnymi ekipami była tak ostra, że niejednokrotnie rozwiązywały one swoje spory za pomocą pistoletów i noży.
Prym wśród właścicieli sound systemów wiedli dwaj producenci: Clement "Sir Coxsone" Dodd (Downbeat Sound System) oraz Arthur "Duke" Reid (Trojan Sound System). Gdy w sierpniu 1962 roku Jamajka odzyskała niepodległość, ska znajdowało się u szczytu popularności. Sir Coxsone część zysków ze sprzedaży płyt i funkcjonowania sound systemu przeznaczył na wyposażenie i otwarcie własnego studia nagraniowego, Studia One, które wkrótce stało się centralnym punktem na muzycznej mapie Kingston. W poszukiwaniu kariery zaczęły ściągać do niego tłumy utalentowanych wokalistów, liczących na zarejestrowanie swoich utworów przy akompaniamencie wynajmowanych przez Dodda najlepszych muzyków sesyjnych na wyspie. Wśród nielicznych szczęśliwców, którym udało się zdobyć angaż u Sir Coxsone'a, znalazła się nieznana nikomu wówczas grupa wokalna The Wailers, z 18-letnim Bobem Marleyem na czele.
Późną wiosną 1964 roku, dziewięcioro spośród grających dla Studia One instrumentalistów połączyło swoje siły, tworząc najsłynniejszą supergrupę ska wszech czasów – The Skatalites. Formacja ta niemal natychmiast zdobyła ogromną popularność, wyznaczając aktualne do dziś standardy ska, po czym rozpadła się po zaledwie 14 miesiącach istnienia. Spójność zespołu, i tak już nadwątloną przez ambicjonalne konflikty pomiędzy muzykami, ostatecznie rozbiło aresztowanie puzonisty i kompozytora Dona Drummonda, który w noc sylwestrową 1964/65 zadźgał nożem swoją narzeczoną. W międzyczasie inny, mniej kontrowersyjny zespół ska, Byron Lee & The Dragonaires, wsparty przez czołowych wokalistów (m.in. Prince Buster, Eric "Monty" Morris, Jimmy Cliff), reprezentował Jamajkę na Wystawie Światowej Expo '64 w Nowym Jorku. Ponadto, cover piosenki pt. "My Boy Lollipop" w wykonaniu 17-letniej wokalistki Millie Small osiągnął drugie miejsce zarówno na brytyjskiej liście przebojów UK Singles Chart, jak i w amerykańskim notowaniu Billboard Hot 100, stając się pierwszym jamajskim hitem o zasięgu międzynarodowym.
Pomimo tych sukcesów, panująca od czasu sensacyjnej zbrodni Drummonda atmosfera nieufności wobec wykonawców ska, w połączeniu z niepokojami społecznymi wywołanymi polityczno-ekonomicznym kryzysem, stały się zapowiedzią kolejnych zmian na muzycznej scenie Jamajki. Najczęściej przytaczana wersja wydarzeń głosi, iż wyjątkowo gorące lato roku 1966 zmusiło muzyków do grania w nieco wolniejszym tempie; z kolei gitarzysta Lynn Taitt utrzymywał w wywiadach, że to on jako pierwszy spowolnił wykonanie skanku, uznawszy tempo ska za zbyt szybkie do utworu Hopetona Lewisa pt. "Take It Easy". Oprócz spokojniejszego tempa, w muzyce rocksteady (swoją nazwę zawdzięcza ona przebojowi Altona Ellisa pt. "Rock Steady") na dalszy plan zeszły instrumenty dęte, ustępując miejsca bardziej rozbudowanym liniom basowym. Natomiast mniej więcej latem 1968 roku nastąpiło kolejne spowolnienie tempa, gitarzyści zaczęli zwracać się ku bardziej rockowemu brzmieniu, zaś fortepian ustąpił miejsca elektrycznym organom Hammonda, dając w ten sposób początek wczesnemu reggae – early reggae (szczególnej popularności wśród brytyjskich skinów zawdzięcza ono swoją drugą nazwę, "skinhead reggae"). Dość charakterystyczne dla tego okresu było nagrywanie coverów amerykańskich przebojów soulowych, zwłaszcza spod znaku wytwórni Motown Records i Atlantic Records. Wśród najważniejszych grup ery rocksteady/early reggae wymienić warto The Gaylads, The Paragons, The Pioneers, The Upsetters oraz The Maytals.
Przełom lat 60. i 70., wraz z rosnącym znaczeniem społeczności rastafariańskiej na wyspie, przyniósł całkowicie nowe zjawisko: falę młodych wykonawców, chcących poprzez muzykę głosić uduchowiony przekaz oraz idee ruchu Rastafari. Wokalistom takim jak Burning Spear, Ijahman Levi, Winston Holness czy też Yabby You udało się stopniowo przełamać opór ze strony producentów, początkowo przeciwnych wydawaniu trudniejszego w odbiorze materiału zamiast beztroskich, tanecznych hitów. W roku 1969 singel Desmonda Dekkera pt. "Israelites" jako pierwszy jamajski utwór osiągnął pierwsze miejsce na brytyjskiej liście przebojów. Z kolei za pośrednictwem charyzmatycznego bębniarza rasta Counta Ossiego przeniknęło do muzyki reggae brzmienie afrykańskich bębnów Nyabinghi, pierwotnie akompaniujących śpiewom religijnym w czasie rastafariańskich zgromadzeń modlitewnych (chanty Nyabinghi). Ten nowy nurt w muzyce jamajskiej, określany mianem roots reggae, znalazł się u szczytu popularności w drugiej połowie lat 70.; "korzenne" utwory miała wówczas w swoim repertuarze niemal cała czołówka zespołów reggae zarówno na Jamajce (m.in. Bob Marley & The Wailers, Black Uhuru, Culture, Inner Circle, Israel Vibration, The Abyssinians, The Congos, The Mighty Diamonds, Third World, Twinkle Brothers), jak i w Wielkiej Brytanii (Aswad, Misty in Roots, Steel Pulse). Równocześnie, dzięki eksperymentom dźwiękowym przy stole mikserskim, prowadzonym przez King Tubby'ego i Lee "Scratcha" Perry'ego nad instrumentalnymi wersjami utworów, narodziła się technika dub, stając się wkrótce odrębnym gatunkiem muzyki elektronicznej.
Światowy rozgłos reggae zawdzięcza przede wszystkim twórczości Boba Marleya, który wraz ze swoim zespołem The Wailers wydał w latach 70. serię entuzjastycznie przyjętych albumów studyjnych, jak również odbył kilka wielkich tras koncertowych, odwiedzając niemal wszystkie kontynenty. W roku 1974 cover utworu Wailersów pt. "I Shot the Sheriff" w wykonaniu Erica Claptona trafił na szczyt brytyjskiej i amerykańskiej listy przebojów, ostatecznie wprowadzając reggae do mainstreamu światowej muzyki. Z kolei ich płyta Exodus z roku 1977 została na koniec stulecia uznana przez amerykański tygodnik "Time" za najlepszy album muzyczny XX wieku. Natomiast wydana przez Island Records kompilacja największych przebojów formacji pt. Legend pozostaje do dziś najlepiej sprzedającą się płytą reggae wszech czasów.
Po śmierci Marleya w maju 1981 roku z powodu rozsianej choroby nowotworowej (czerniak złośliwy) roots reggae nieco straciło na popularności, ustępując miejsca nowoczesnemu dancehallowi, opartemu na agresywnych nawijkach DJ-skich. O ile we wczesnych nagraniach dancehallowych powszechne było wykorzystywanie odświeżonych akustycznych rytmów ze Studia One Sir Coxsone'a, tak z biegiem czasu górę wzięła trwająca do dziś moda na riddimy elektroniczne. Przyjmuje się, że erę "digital dancehall" (ragga) zapoczątkował w roku 1985 King Jammy, komponując przy pomocy syntezatora Casio MT-40 pierwszy w pełni elektroniczny riddim pt. Sleng Teng. W tym samym roku ustanowiona została nagroda Grammy w kategorii najlepszy album reggae; pierwsza statuetka trafia w ręce grupy Black Uhuru za płytę Anthem. Obecnie, największą popularnością cieszą się wykonawcy łączący reggae i dancehall z muzyką pop, R&B lub też hip-hop, a więc m.in. Sean Paul, Shaggy, Matisyahu oraz Gentleman (reggae fusion).
Ze względu na symetrię rytmiczną, muzyka reggae grana jest przeważnie w parzystym metrum 4/4. Podobnie jak ska i rocksteady, style z których bezpośrednio się wywodzi, łączy w sobie elementy tradycyjnej jamajskiej muzyki folkowej mento, trynidadzko-tobagijskiego calypso oraz amerykańskiego jazzu i R&B. Spokojne tempo, miarowy i pulsujący rytm oraz wysunięta na pierwszy plan wyrazista linia basu nadają utworom reggae chilloutowy, nieco hipnotyczny charakter.
„Dobre reggae to bas! Musi mieć energię i przenikać cię... Powinno też być nieco mistyczne i groźne, choć to już bardziej dla takich fanatyków jak ja! (...) Ludzie potrzebują tej muzyki, nie jak gumy do żucia. Guma do żucia – nie potrzebujesz jej. Owszem, przyjemnie jest żuć ją sobie i wydmuchać parę balonów, ale potem staje się bezużyteczna, bo traci smak. Wiele jest takich gatunków muzyki podobnych do gumy, lecz reggae, to nie jest gumowata muzyka. To prawdziwe wyrażenie siebie.”
Typowy dla reggae sposób gry na gitarze określany jest jako skank. Wywodzi się on z muzyki ska, gdzie nadawane jest mu bardzo szybkie tempo. Stopniowe spowolnienie owego tempa stało się kluczowym elementem płynnego przejścia od ska, przez rocksteady, do reggae w drugiej połowie lat 60. Wykonanie skanku sprowadza się do wygrywania powtarzających się par akordów na "dwa" i "cztery", czyli oba słabsze beaty w takcie (tzw. off-beaty). Poszczególne dźwięki są krótkie, urywane, tłumione (staccato). Skank może być także wykonywany na fortepianie, jak również na obu tych instrumentach jednocześnie.
Najczęściej wykorzystywane przez gitarzystów reggae modele gitary elektrycznej to Fender Stratocaster, Fender Telecaster oraz Gibson Les Paul (ostatni z wymienionych używany był przez Boba Marleya).
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów brzmienia reggae jest wyrazista, pulsująca linia basu, tworząca wraz z beatem perkusyjnym podstawę riddimu. Może się ona składać zarówno z prostych, dwu- lub czterotaktowych riffów, jak również tworzyć bardziej skomplikowane, wywodzące się z jazzu pochody basowe (walking bass, dosł. "wędrujący bas"). Wiele zależy też od indywidualnego podejścia basisty – może on np. nadać linii basu bardziej rockową formę.
Najczęściej wykorzystywane przez basistów reggae modele elektrycznej gitary basowej to Fender Jazz Bass, Fender Precision Bass (oba o pożądanym, najbardziej zbliżonym do kontrabasu brzmieniu), jak również MusicMan StingRay oraz serie XS i XT marki Steinberger.
Używany jest zazwyczaj standardowy zestaw perkusyjny, z werblem ustawionym na stosunkowo wysokie tony; możliwe jest również dołączenie w tym celu do zestawu dodatkowego werbla. Oprócz tego, ważną rolę odgrywają różnego rodzaju bębny (bongosy, djembe, kongi, nyabinghi itp.), dając wyraz afrykańskim korzeniom gatunku. Często usłyszeć można także inne drobne perkusjonalia, takie jak klawesy, marakasy czy też cowbelle.
Wyróżnić można trzy podstawowe style perkusyjne, których szczyt popularności przypada na różne okresy. Pierwszy z nich, tzw. one drop style, cechuje się akcentem kładzionym tylko i wyłącznie na trzeci beat taktu, podczas gdy beat pierwszy pozostaje opuszczony lub grany jest zamkniętym hi-hatem, co tworzy wrażenie spadającej kropli. Początki stylu sięgają wczesnego rocksteady – po raz pierwszy zagrał w ten sposób Hugh Malcolm w utworze Hopetona Lewisa pt. "Take It Easy" z roku 1966 (według innej często przytaczanej teorii prekursorem stylu był Winston Grennan). Natomiast do jego rozpowszechnienia przyczynił się przede wszystkim perkusista The Wailers, Carlton "Carly" Barrett.
W drugiej połowie lat 70. one drop zaczął być stopniowo wypierany przez innowacyjny rockers style, zainicjowany przez Sly'a Dunbara na płycie Right Time tria wokalnego The Mighty Diamonds. Akcent na "trzy" pozostaje bez zmian, istotną różnicę stanowi natomiast dodatkowe akcentowanie beatu numer jeden, zwykle poprzez uderzenie w bęben basowy. Mniej więcej tym samym okresie powstał steppers style, inspirowany amerykańskim disco (któremu to zawdzięcza swoją pierwotną nazwę: "four-on-the-floor"), charakteryzujący się miarowymi uderzeniami w bęben basowy przez wszystkie cztery beaty taktu. Choć bywał on niekiedy wykorzystywany w utworach roots reggae, rozpowszechnił się przede wszystkim w nowoczesnej muzyce dancehallowej.
Rola fortepianu ogranicza się przede wszystkim do dublowania skanku gitarowego, rzadziej służy on wygrywaniu dodatkowych riffów czy melodii. Dużo większe znaczenie przypisać należy organom Hammonda – spotykany wyłącznie w reggae styl gry na nich określany jest jako bubble. Opiera się on na wygrywaniu akordów ósemkowych przez wszystkie cztery beaty taktu oraz w przerwach pomiędzy nimi, dodając w ten sposób rytmowi subtelnej dynamiki. Stał się on jednym z kluczowych nowatorskich elementów wyodrębniających wczesne reggae z muzyki rocksteady. Ponadto, na początku lat 70. Augustus Pablo jako jeden z pierwszych na świecie użył w profesjonalnych nagraniach melodyki, uważanej wówczas wyłącznie za instrument zabawkowy.
Począwszy od lat 80. tradycyjne instrumenty klawiszowe zostały stopniowo wyparte przez keyboardy i syntezatory, jednak technika gry pozostała praktycznie niezmieniona.
W skład typowej dla reggae sekcji dętej wchodzą saksofon, puzon oraz trąbka; sporadycznie pojawia się flet lub klarnet. Instrumenty dęte odpowiadają zazwyczaj za wstęp do utworu, jak również służą wykonywaniu tzw. kontrmelodii (z ang. counter-melody) i dłuższych partii solowych. W większości klasycznych nagrań reggae sekcję dętą tworzyli w różnych kombinacjach muzycy sesyjni.
Utwory reggae śpiewane są przez artystów jamajskich najczęściej w języku patois oraz jamajskim dialekcie języka angielskiego. Choć większość zespołów przyjmuje schemat oparty na głównym wokaliście wspieranym przez chórki, dużą popularnością cieszy się również formuła tria wokalnego. Spośród wielu wypracowanych przez lata stylów wokalnych na szczególną uwagę zasługują m.in. waterhouse style, zainicjowany przez Michaela Rose'a i rozwinięty w latach późniejszych przez Juniora Reida i Yamiego Bolo, oraz wywodzący się z popisów DJ-skich melorecytacyjny toasting, będący prekursorem rapu.
Tematyka tekstów reggae jest bardzo różnorodna i w dużej mierze zależy od wykonywanego podgatunku tej muzyki. Przykładowo, utwory early reggae poruszały zwykle kwestie podobne jak ska i rocksteady, czyli opowiadające o rozrywkowym stylu życia ówczesnych rudeboys. Z kolei piosenki w stylu lovers rock opowiadają, jak sama nazwa wskazuje, przede wszystkim o relacjach damsko-męskich. Na zupełnie przeciwnym biegunie znajdują się teksty „korzennego” roots reggae, przepełnione duchowym rastafariańskim przesłaniem lub po prostu traktujące o trudnych warunkach życia w slumsach i szeroko pojętej niesprawiedliwości społecznej; często poruszanym wątkiem jest także legalizacja marihuany.
„Muzyka reggae niesie przesłanie, a teksty czynią tę muzykę bardzo ważną, tak mi się przynajmniej wydaje. Ważne jest to, aby ludzie zrozumieli teksty tych piosenek. Chociaż niektórzy w słowach nie umieją doszukać się sensu. To Jah stworzył tę muzykę i pozwolił masom ją śpiewać – a ta muzyka pochodzi właśnie od tych mas. Reggae odzwierciedla też realną sytuację społeczną: głębokie, nisko brzmiące partie basu, obrazują życie slumsów i gett, zaś akcent bębnów jest znakiem wiary w to, że odradzająca się świadomość społeczna spowoduje zniesienie podziału na obywateli pierwszej i drugiej kategorii.”
Osobną kwestię stanowią teksty utworów najpopularniejszej dziś na Jamajce nowoczesnej muzyki dancehallowej. Powszechna jest w nich obecność podtekstów erotycznych (slackness) oraz pochwała, przekraczającego granice prawa, stylu bycia jamajskich gangsta (gun lyrics). Ponadto, niemal każdy wykonawca dancehallowy posiada w swoim repertuarze utwory otwarcie potępiające homoseksualizm, nierzadko wprost nawołujące do „palenia gejów”. Mimo że niektórzy z nich tłumaczą, że śpiewając w ten sposób mają na myśli wyłącznie "duchowe oczyszczenie", grupa najpopularniejszych muzyków dancehallowych znajduje się w ciągłym ogniu krytyki ze strony środowisk i organizacji gejowskich. W roku 2004 jedna z wiodących tego typu organizacji, brytyjska OutRage!, zainicjowała wymierzoną przeciwko nim kampanię pod nazwą Stop Murder Music. Trwa ona do dziś, od czasu do czasu osiągając zamierzony cel w postaci odwoływania koncertów krytykowanych artystów w Europie i USA.
Pierwszy festiwal poświęcony wyłącznie muzyce reggae, Reggae Sunsplash, odbył się w czerwcu 1978 roku w Montego Bay na północnym wybrzeżu Jamajki; impreza trwała ponad tydzień. Mimo iż następne edycje festiwalu były już nieco krótsze, przez kilkanaście kolejnych lat pozostawał on największym tego typu wydarzeniem na świecie. Gdy jednak w roku 1992 organizatorzy Sunsplashu zdecydowali się przenieść go na przeciwległy kraniec wyspy do Portmore, na jego miejscu pojawił się w Montego Bay Reggae Sumfest, z biegiem czasu zastępując Sunsplash na pozycji największego festiwalu reggae na świecie. Innym równie ogromnym, choć nieco mniej popularnym festiwalem muzyki jamajskiej, jest ośmiodniowy coroczny Barbados Reggae Festival w Bridgetown, odbywający się pod hasłem "The Best Reggae Show in the World".
Największą tego typu imprezą w Polsce jest organizowany w połowie sierpnia, trwający cztery dni Ostróda Reggae Festiwal. Oprócz tego, corocznie w listopadzie odbywa się we wrocławskiej Hali Stulecia największy w Europie halowy festiwal reggae/dancehall – One Love Sound Fest.
|