Virgin Snath
Jest to propozycja dla tych, którzy nie boją się thrash metalowej[http://metal-nibyl.ucoz.pl/blog/thrash_metal/2014-07-01-6] kanonady... Krakusom pod przewodnictwem „Zielonego” (Łukasza Zielińskiego) nie obce jest „chłostanie” słuchacza ostrym pasmem gitarowych dźwięków... i ten wokal „Zielonego” po prostu poezja...
W swojej ofercie przygotowałem dla Państwa płytę z 2005 roku pt. „Art of Lying” [http://www.youtube.com/watch?v=TOO0O7rn6j4&list=PLgei7Tz2hGmJRwJnxfXZpH-8a6-pCK8DP][https://plus.google.com/photos/search/virgin%20snatch?pid=5948451461620037762&oid=110062462996295510274]. Najpierw okładka... Prosta, bez fajerwerków..., ale jest coś w niej takiego, co przyciąga słuchacza... Te przekrwione oczy na okładce co wrażliwsze duszyczki mogą przyprawić o dreszcze.
Na swojej drugiej płycie Virgin Snatch pokazuje pazury w pełnej krasie, dając do zrozumienia, że wydany w grudniu 2003 roku krążek "S.U.C.K." był tylko rozgrzewką, a czas na porządne łojenie nastał dopiero teraz, wraz z premierą "Art of Lying".
Jest to bardzo gitarowa płyta. Od samego początku, aż po ostatnie dźwięki zamykającego album utworu "Paranoia"[https://www.youtube.com/watch?v=667lV8qI6go] podstawą są solidne riffy i klasyczne wręcz solówki, będące obligatoryjną częścią niemal wszystkich kompozycji. Te z "Deprived of Dignity"[https://www.youtube.com/watch?v=6LHuh4LIWV0] i "Trans for Mansions"[https://www.youtube.com/watch?v=PClODSyH1yQ] mogłyby z powodzeniem ozdobić płytę niejednego z tuzów zagranicznego thrash metalu. W "My Avenger"[https://www.youtube.com/watch?v=4J7H1sNMJXo] Virgin Snatch zasuwa niczym Slayer[http://metal-nibyl.ucoz.pl/blog/slayer/2014-07-04-279] za swoich najbardziej diabelskich czasów. Trochę melodii w refrenie "Flames Purify All"[https://www.youtube.com/watch?v=2SjpFVHwHaA] stanowi intrygującą przeciwwagę dla "brudnych" zwrotek. Ciężki utwór tytułowy jest esencją stylu grupy i jednocześnie jednym z najlepszych fragmentów płyty, a ballada "Trust" to jedyny na krążku moment wytchnienia, nie pozbawiony jednak pewnej mocy, tak charakterystycznej dla metalowej klasyki.
Zespół postawił na energiczny czad i wyszedł z tej próby przekonująco. Nawet jeśli melodie pozostają na ogół gdzieś z tyłu, a „Zielony” ogranicza wokal do szorstkiego wrzasku (pomijając balladowy "Trust" i kilka pomniejszych fragmentów paru innych utworów), to jednak zespołowi udało się uniknąć monotonni. Riffy, chociaż są ze stali, odznaczają się dużą plastycznością, a nawet najagresywniejsze solówki mają w sobie sporo feelingu. Wszystko to sprawia, że całość, pomimo że może niewiele wnosi do muzyki, to jednak brzmi porywająco.
Można powiedzieć, że thrashowo-deathowej braci w trakcie słuchania tej płyty ciarki powinny przez cały czas chodzić po plecach.... I o to właśnie chodzi...
Lista utworów:
- Deprived of Dignity (muzyka: Virgin Snatch; słowa: Zieliński) – 4:08
- Trans for Mansions (muzyka: Virgin Snatch; słowa: Zieliński) – 4:55
- Rulez of Conduct (muzyka: Virgin Snatch; słowa: Zieliński) – 3:35
- My Avenger (muzyka: Virgin Snatch; słowa: Zieliński) – 4:11
- Art of Lying (muzyka: Virgin Snatch; słowa: Zieliński) – 5:50
- Stop the Madness (muzyka: Virgin Snatch; słowa: Zieliński) – 3:17
- Flames Purify All (muzyka: Virgin Snatch; słowa: Zieliński) – 3:59
- Trust (muzyka: Virgin Snatch; słowa: Zieliński) – 7:24
- Paranoia (muzyka: Virgin Snatch; słowa: Zieliński) – 5:04
Twórcy:
- Łukasz "Zielony" Zieliński – śpiew
- Grzegorz "Grysik" Bryła – gitara
- Jacek Hiro – gitara
- Tomasz "Titus" Pukacki – gitara basowa
- Jacek "Jacko" Sławeński – perkusja
- Michał "Czecza" Czekaj – oprawa graficzna
- Matthew Bowden – zdjęcie okładki
Nagrana w Studio Hertz Białystok
Oceny:
- Teraz Rock
(9/2005)
- Onet.pl

- Rockmetal.pl

Strona 7: http://metal-nibyl.ucoz.pl/blog/frontside_absolutus/2015-03-17-960
|