Energia i adrenalina po prostu. Jedno dziecko woli grać w piłkę, inne jeździć na łyżwach. Ja lubiłem ciężkie granie. Reszta to edukacja. Wdrażanie się , wchodzenie do lasu, gdzie okazuje się , że do dokoła znajduje się coraz więcej drzew.- Adam „Nergal” Darski

 W 1986 roku doszło do czegoś dziwnego... Heavy metal[http://metal-nibyl.ucoz.pl/blog/muzyka_rockowa_czesc_v_heavy_metal/2014-07-01-29] stał się najbardziej popularnym gatunkiem muzycznym, dzieciaki zapuszczały włosy, piły piwo, pozdrawiały się gestem przypominającym rogi diabła[http://rockmetal-nibyl.ucoz.pl/blog/mano_cornuta/2014-09-10-837] i udawały grę na gitarze. Nie wszystkim się to jednak podobało... Instytucje społeczne czy Grupy Wyznaniowe dość mocno protestowały przeciwko szerokiej pojętej muzyce rockowej. Widzieli w niej związki z satanizmem, a także łamaniem wszelkich zasad moralności. Liczył się sex, drugs and rock n’ roll.

Ja widzę w tej muzyce zdecydowanie więcej. Widzę w niej duszę.. Skąd o tym wiem? Słucham tej muzyki od ponad ćwierć wieku. To nie jest tylko muzyka dla długowłosych barbarzyńców- zadymiarzy. Dla mnie ta muyzka ma pewną określoną duszę. Nie wiem jak to określić, ale to pewien określony magnetyzm... Przyciąga. Nie wiem od czego się zaczęło... To był chyba Kreator [http://metal-nibyl.ucoz.pl/blog/kreator_1/2014-07-04-243] i „Betrayer” [https://www.youtube.com/watch?v=1fAs_4yZsAI] z 1986 roku, ale nie jestem pewny... W tym czasie była Metalica[http://metal-nibyl.ucoz.pl/blog/metallica_1/2014-07-04-277], KAT[http://metal-nibyl.ucoz.pl/blog/kat_cz_i/2014-07-04-223], Queen[http://metal-nibyl.ucoz.pl/blog/queen/2014-07-01-54], Guns N’ Roses[http://metal-nibyl.ucoz.pl/blog/guns_n_39_roses/2014-07-04-354], Nirvana[http://metal-nibyl.ucoz.pl/blog/nirvana/2014-07-04-397] i wiele innych...

Poniżej chciałbym zaprezentować Wam recenzje albumów, które wywarły ogromny wpływ na moje życie... Znajdziecie tu zarówno najnowsze produkcje, które dopiero co „wyszły spod igły wydawniczej”, jak i dzieła wiekowe, które są jak wino... im starsze tym lepsze (płyty te dawno osiągnęły status kultowych).

Zapraszam zatem w podróż do świata heavy metalu... Zapraszam w podróż do mojego świata...